"Marek Staszewski, dyrektor OCO wyjaśniał, że gala to okazja, żeby pacjentki centrum zmagające się z ciężką chorobą, jaką jest rak, poczuły się jak gwiazdy filmowe i wyszły poza cztery ściany swoich domów. - Nasz szpital to nie tylko ciężkie leczenie, to także akcje profilaktyczne - dodał Staszewski." (nto.pl)

Głównym bohaterem gali są kobiety, które zachorowały na nowotwór piersi oraz ich rodziny.
Kilka cytatów z odważnych i wzruszających świadectw kobiet.
„Płakałam tylko raz, bo jestem typem wojowniczki”
„Pomyślałam, że mam już chyba każda chorobę tylko raka nie mam. No i jest. Ale, pomyślałam, że jak mnie ugryzie to zdechnie.”
„Nie chciałam zostawić mojej 5-letniej córki.”
„Musiałam się z nim zaprzyjaźnić żeby go pokonać.”
„Co było najgorsze? Chemia.”
Był pokaz w strojach medycznych, codziennych a nawet kąpielowych.
Te kobiety są niesamowite! Pamiętajmy, żeby się badać!