Janina Ochojska Strona Główna
POZNAJMY SIĘ
Przede wszystkim przejdźmy na „Ty”.
Mów mi Janka
Urodziłam się w Gdańsku w 1955 roku i podczas pierwszych
miesięcy życia zachorowałam na chorobę Heinego-Medina,
inaczej polio. Większość dzieciństwa spędziłam w szpitalach
i ośrodkach rehabilitacyjnych.
1984 / Operacja we Francji
Mając 13 lat otrzymałam od lekarza książkę „Obrazy Nieba”. Po jej lekturze postanowiłam, że zostanę astronomem — zachwycił mnie Wszechświat i chciałam go rozumieć i odkrywać. W 1980 ukończyłam astronomię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, i do 1984 pracowałam w Pracowni Astrofizyki PAN w Centrum Astronomicznym im. Mikołaja Kopernika. Praktyki naukowe odbywałam we Wrocławiu. Przystąpiłam do „Solidarności”, angażując się w dystrybucję nielegalnych wydawnictw, a także w działalność komitetu zajmującego się pomocą osobom represjonowanym i ich rodzinom.
Janina Ochojska Strona Główna
POZNAJMY SIĘ
Przede wszystkim przejdźmy na „Ty”.
Mów mi Janka
Urodziłam się w Gdańsku w 1955 roku i podczas pierwszych
miesięcy życia zachorowałam na chorobę Heinego-Medina,
inaczej polio. Większość dzieciństwa spędziłam w szpitalach
i ośrodkach rehabilitacyjnych.
1984 / Operacja we Francji
Mając 13 lat otrzymałam od lekarza książkę „Obrazy Nieba”. Po jej lekturze postanowiłam, że zostanę astronomem — zachwycił mnie Wszechświat i chciałam go rozumieć i odkrywać. W 1980 ukończyłam astronomię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, i do 1984 pracowałam w Pracowni Astrofizyki PAN w Centrum Astronomicznym im. Mikołaja Kopernika. Praktyki naukowe odbywałam we Wrocławiu. Przystąpiłam do „Solidarności”, angażując się w dystrybucję nielegalnych wydawnictw, a także w działalność komitetu zajmującego się pomocą osobom represjonowanym i ich rodzinom.
1993 / Biuro EquiLibre, ul.Miodowa
1997 / Komitet odbudowy szkoły, Sarajewo
1993 / Biuro EquiLibre, ul.Miodowa
1997 / Komitet odbudowy szkoły, Sarajewo
W 1984 wyjechałam do Francji na operację. Tam po raz pierwszy spotkałam się z ideą pomocy humanitarnej, działając jako wolontariuszka w Fundacji EquiLibre. W 1992 roku ruszyłam z pierwszym transportem leków do pogrążonego w wojnie Sarajewa. Po powrocie skierowałam apel do Polaków o pomoc ludności cywilnej Sarajewa – odpowiedź przerosła moje oczekiwania. W efekcie wyruszył pierwszy transport z pomocą dla mieszkańców oblężonego Sarajewa, który w pełni zorganizowany był przez Polaków. Zrozumiałam wtedy, jak silna jest w Polsce i Polakach potrzeba pomocy innym, nawet w czasie, kiedy my sami tej pomocy potrzebowaliśmy.
W 1984 wyjechałam do Francji na operację. Tam po raz pierwszy spotkałam się z ideą pomocy humanitarnej, działając jako wolontariuszka w Fundacji EquiLibre. W 1992 roku ruszyłam z pierwszym transportem leków do pogrążonego w wojnie Sarajewa. Po powrocie skierowałam apel do Polaków o pomoc ludności cywilnej Sarajewa – odpowiedź przerosła moje oczekiwania. W efekcie wyruszył pierwszy transport z pomocą dla mieszkańców oblężonego Sarajewa, który w pełni zorganizowany był przez Polaków. Zrozumiałam wtedy, jak silna jest w Polsce i Polakach potrzeba pomocy innym, nawet w czasie, kiedy my sami tej pomocy potrzebowaliśmy.
2007 / Janina przeprowadza wywiad z mieszkańcami w górach czeczeńskich
2006 / Odebranie Nagrody Tischnera
W 1994 utworzyłam Polską Akcję Humanitarną (PAH).
Od początku swojej działalności PAH udzieliła pomocy w 47 krajach, pomagając ofiarom konfliktów zbrojnych i katastrof naturalnych. PAH działa również na terenie Polski – od 1998 roku prowadzi program dożywiania dzieci Pajacyk, w ramach którego przekazano ponad 10 milionów ciepłych posiłków w polskich szkołach. W latach 2009-2011 byłam członkiem Grupy Doradczej CERF (UN Central Emergency Response Fund).
2006 / Odebranie Nagrody Tischnera
W 1994 utworzyłam Polską Akcję Humanitarną (PAH).
Od początku swojej działalności PAH udzieliła pomocy w 47 krajach, pomagając ofiarom konfliktów zbrojnych i katastrof naturalnych. PAH działa również na terenie Polski – od 1998 roku prowadzi program dożywiania dzieci Pajacyk, w ramach którego przekazano ponad 10 milionów ciepłych posiłków w polskich szkołach. W latach 2009-2011 byłam członkiem Grupy Doradczej CERF (UN Central Emergency Response Fund).
„Jestem ogromnie wdzięczna za wsparcie
okazane mi przez Polaków i Europejczyków
podczas mojej wieloletniej pracy humanitarnej.”
To dzięki niemu zostałam zaszczycona wyróżnieniami m.in. : tytułem „Kobiety Europy” przyznanym przez Komisję Wspólnot Europejskich (1994), nagrodą Pax Christi International Peace Award (1995), nagrodą Fundacji im. Atsuhito Nakaty (1996), Orderem Kawalera Legii Honorowej przyznawanym przez Prezydenta Republiki Francji (2003), nagrodą im. ks. Józefa Tischnera (2006), odznaczeniem Bene Merito przyznawanym przez Ministra Spraw Zagranicznych (2009) i Nagrodą Lecha Wałęsy (2010). W 2011 roku zostałam odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski przyznanym przez Prezydenta RP.
„Jestem ogromnie wdzięczna za wsparcie okazane mi przez Polaków i Europejczyków podczas mojej wieloletniej pracy humanitarnej.”
To dzięki niemu zostałam zaszczycona wyróżnieniami m.in. : tytułem „Kobiety Europy” przyznanym przez Komisję Wspólnot Europejskich (1994), nagrodą Pax Christi International Peace Award (1995), nagrodą Fundacji im. Atsuhito Nakaty (1996), Orderem Kawalera Legii Honorowej przyznawanym przez Prezydenta Republiki Francji (2003), nagrodą im. ks. Józefa Tischnera (2006), odznaczeniem Bene Merito przyznawanym przez Ministra Spraw Zagranicznych (2009) i Nagrodą Lecha Wałęsy (2010). W 2011 roku zostałam odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski przyznanym przez Prezydenta RP.
2012 / Nagranie piosenki na 20-lecie PAH
„Bez osób, które wierzą w swoją moc sprawczą i wspierają potrzebujących i wykluczonych, nie udałoby się zmienić tak wielu żyć.”
2012 / Nagranie piosenki na 20-lecie PAH
„Bez osób, które wierzą w swoją moc sprawczą i wspierają potrzebujących i wykluczonych, nie udałoby się zmienić tak wielu żyć.”
NASZE SPRAWY
Pracuję w Parlamencie Europejskim, ponieważ wierzę, że moja
28-letnia służba w sektorze pozarządowym, humanitarnym
i rozwojowym pozwoli mi istotnie przyczynić się do rozwiązania
problemów i kryzysów Polski i Europy
Wierzę, że jako Polacy, potrzebujemy trwałego zakorzenienia naszej Ojczyzny
– demokratycznej, praworządnej i samorządnej w silnej, zjednoczonej Europie.
To fundament polskiej wolności. Reprezentując Dolny Śląsk i Opolszczyznę
w Parlamencie Europejskim robię co w mojej mocy, żeby aktywnie szerzyć
idee solidarności, wolności i niezbywalnego prawa do rozwoju,
które leżały u podstaw utworzenia Unii Europejskiej.
NASZE SPRAWY
Pracuję w Parlamencie Europejskim, ponieważ wierzę, że moja 28-letnia służba w sektorze pozarządowym, humanitarnym i rozwojowym pozwoli mi istotnie przyczynić się do rozwiązania problemów i kryzysów Polski i Europy
Wierzę, że jako Polacy, potrzebujemy trwałego zakorzenienia naszej Ojczyzny – demokratycznej, praworządnej i samorządnej w silnej, zjednoczonej Europie. To fundament polskiej wolności. Reprezentując Dolny Śląsk i Opolszczyznę w Parlamencie Europejskim robię co w mojej mocy, żeby aktywnie szerzyć idee solidarności, wolności i niezbywalnego prawa do rozwoju, które leżały u podstaw utworzenia Unii Europejskiej.
DZIAŁANIA I SPOTKANIA
W Polsce
List do Premiera Morawieckiego w sprawie przyjęcia uchodźców z Afganistanu do Polski
Wysłałam dzisiaj list do Premiera Morawieckiego. Jego treść brzmi następująco:„Szanowny Panie Premierze,od kilku dni jesteśmy świadkami tragicznych scen rozgrywających się w Afganistanie po przejęciu władzy przez talibów. Nie ma wątpliwości co do tego, że mieszkanki i mieszkańcy Afganistanu nie są bezpieczni. Uważam, że naszym moralnym obowiązkiem jest udzielenie pomocy tym, którzy znaleźli się w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia oraz drastycznego ograniczenia wolności i praw.
Jestem przekonana, że Polska wciąż może otworzyć się na uchodźców. Wśród Polek i Polaków nie brakuje osób gotowych do solidarnych czynów - chęć przyjęcia uchodźców deklarowali już przedstawiciele wielu samorządów, instytucji oraz osoby prywatne.W tych okolicznościach z ogromnym niepokojem obserwuję działania polskiego rządu w zakresie zmiany przepisów dotyczących udzielania ochrony międzynarodowej, które, m.in. pozbawiają osoby przekraczające tzw. zieloną granicę możliwości ubiegania się o azyl.Mając na uwadze powyższe apeluję do Rady Ministrów o:- złożenie deklaracji dotyczącej gotowości przyjmowania osób szukających międzynarodowej ochrony w Polsce. Aktualnie kwestia ta najpilniej dotyczy Afganek i Afgańczyków, ale nie możemy zapominać o osobach z innych krajów znajdujących się w podobnej sytuacji. W momencie pisania tego pisma lista osób, które Polska ewakuuje z Afganistanu liczy 260 nazwisk. Jest to kropla w morzu potrzeb. Apeluję, aby rząd rozszerzył listę osób ewakuowanych do Polski i rozważył włączenie w ten plan rodzin naszych bezpośrednich współpracowników i współpracowników innych jednostek państw sojuszniczych;- podjęcie niezwłocznych działań mających na celu przygotowanie się na przyjęcie uchodźców tak w kwestiach infrastruktury, jak i integracji. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 13 sierpnia br. dopuszcza umieszczenie cudzoziemca w strzeżonym ośrodku lub areszcie w pokoju lub celi o wymiarach od 2m² na osobę. Biorąc pod uwagę wzrost liczby osób ubiegających się o ochronę w Polsce, powinniśmy przygotować ośrodki recepcyjne, a nie zamykać cudzoziemców w przepełnionych ośrodkach detencyjnych. Nie zamykanie granic, ale działania na rzecz integracji prowadzone tak wśród uchodźców, jak i polskiej lokalnej społeczności powinny być postrzegane jako gwarant przyszłego bezpieczeństwa;- aktywny udział Polski w programie relokacji uchodźców z przepełnionych obozów znajdujących się na terenie Grecji, Hiszpanii oraz Włoch.Moje wieloletnie doświadczenie w pracy w sektorze humanitarnym nauczyło mnie, że pomoc jest skuteczna tylko wtedy, gdy jest dostarczona w odpowiednim czasie i dostosowana do potrzeb tych, którzy jej potrzebują. To jest ten czas - to najbliższe dni zdecydują o życiu wielu Afganek i Afgańczyków. Otwórzmy Polskę na uchodźców i okażmy gest solidarności z osobami w zagrożeniu.Z poważaniem,Janina Ochojska
Osoby poszukujące międzynarodowej ochrony na granicy polsko-białoruskiej
Kryzys na granicy z Białorusią. Ok. 50 osób z dziećmi koczuje kolejną noc między polskimi a białoruskimi pogranicznikami. W nocy temperatura spada do ok. 10 stopni. Co jakiś czas słychać dziecięcy płacz. Nie wiadomo, ile dni już tam spędzili.Jeśli doniesienia o tym, że zostali siłą wywiezieni spod Białegostoku przez polską Straż Graniczną to będzie to oznaczało pogwałcenie Konwencji Genewskiej i unijnych traktatów o zakazach tzw. pushbacków, czyli siłowych wypchnięć osób legalnie poszukujących azylu.
Czy polskie służby graniczne nie znają zapisów Konwencji Genewskiej? A może zaczęli już "bronić Polski" zgodnie z zapowiedzią ministra Glińskiego?A swoją drogą to przed kim Piotr Gliński chce bronić Polskę? Przed afgańskimi działaczkami społecznymi i osobami, których życie jest zagrożone, przed rodzinami z dziećmi? Rodzina, panie Ministrze, nie zna granic. Jak słaba jest Polska w ich wydaniu, że nawet jeśli kilka tysięcy słabych, uciekających przed śmiercią, przerażonych osób jej zagraża? Co to za bujdy, co to za kłamstwa!Ktoś wydał polecenie zasłonięcia grupy ciężarówkami, rozpostarcia drutu kolczastego na całej długości granicy oraz zakazał podawania żywności bo to przemyt. Jakim draniem trzeba być, by odgrodzić grupę ludzi na ziemi niczyjej, trzymać ich noce i dnie pod karabinem i nie pozwolić im skorzystać z pomocy, jaką oferują lokalni mieszkańcy i aktywiści?Jak można realizować propagandę o tym, że wszyscy Polacy pomagali żydom podczas II Wojny Światowej, przekonywać o tym świat, iść na walkę z każdym, kto stwierdzi inaczej, a potem trzymać grupę potrzebujących ludzi pod karabinem na ziemi niczyjej, bez "nielegalnej pomocy, która byłaby przemytem" bo "realizowany jest interes Łukaszenki". Ci sami ludzie podczas wojny wołaliby, żeby nie pomagać żydom, bo właśnie tego Hitler by chciał i taki był jego interes.Tymczasem mieszkańcy z okolicy nie boją się potrzebujących uchodźców. Dzielą się z nimi tym, co mają, współczują, potrafią sobie wyobrazić, że sami mogli znaleźć się w takiej sytuacji, gdyby los (lub rząd) tak chciał. To jest właśnie Polska. Solidarna i gościnna. Dziękuję!Dziękuję też Poseł Michał Szczerba i Dariusz Joński za odważną i etyczną postawę, jakiej nikt z rządzących ani kościoła się nie podjął. Posłowie pojechali z jedzeniem do grupy uchodźców przetrzymywanych na granicy.Straż Graniczna nie odpowiedziało na ich i moje pytania dotyczące legalności sytuacji. O przekazanie zapytania prosiło również biuro RPO.Apeluję do rządu i posłów o działanie w sprawie potrzebujących ludzi na granicy i odrzucenie zmian w ustawodawstwie dotyczącym uchodźców oraz otwarcie polskich granic i umożliwienie przyjęcia osób, których życie jest zagrożone.
Spotkanie z wolontariuszami projektu „Europejska Solidarność w Działaniu”
W poniedziałek wolontariusze drugiej edycji projektu „Europejska Solidarność w Działaniu” realizowanego przez Stowarzyszenie Tratwa wzięli udział w spotkaniu na temat Parlamentu Europejskiego i mojego biura PE we Wrocławiu. Ponad 30 uczestników z różnych krajów europejskich miało okazję dowiedzieć się więcej o funkcjach i strukturze Parlamentu Europejskiego, a także o mojej pracy parlamentarnej.
Ponadto uczestnicy mieli możliwość uzyskania odpowiedzi na pytania dotyczące interakcji polskiego rządu z uchodźcami i migrantami, mojej strategii i innych tematów. Wspaniale było widzieć tak wielokulturową i wielonarodowościową publiczność! Dziękuję za aktywny udział i wkład. Życzę wszystkiego najlepszego w trwającym projekcie!
W Parlamencie Europejskim
W mediach
DZIAŁANIA I SPOTKANIA
W Polsce
Spotkanie z młodzieżą z II Liceum Ogólnokształcącego im. Janusza Korczaka w Bolesławcu
Ten tydzień był pełen inspirujących spotkań w regionie Dolnego Śląska. Jednym z nich było spotkanie z młodzieżą w II Liceum Ogólnokształcącym im. Janusza Korczaka w Bolesławcu. Wspólnie szukaliśmy odpowiedzi na pytanie "Dlaczego młodzi powinni wziąć sprawy w swoje ręce?"
o niezwykłe miejsce, które czerpie inspirację z dziedzictwa Janusza Korczaka, jednocześnie stawiając na nowoczesne podejście do edukacji i promując wartości europejskie oraz aktywność międzynarodową. Jestem pod ogromnym wrażeniem zaangażowania i pasji, jaką okazali uczniowie podczas naszej dyskusji. 💬💡 Chciałabym serdecznie podziękować dyrektorowi szkoły za zaproszenie oraz młodzieży za inspirujące spotkanie. Wasze pytania, refleksje i pomysły są niezwykle wartościowe. Jestem głęboko przekonana, że to właśnie Wy, młodzi ludzie, macie kluczowy wpływ na kształtowanie przyszłości naszego społeczeństwa. 🌱🌍 Trzymam kciuki za Wasze marzenia i działania. Niech Wasza determinacja i odwaga prowadzą Was do osiągnięcia wszystkich celów. Jesteście nie tylko uczniami, ale również liderami jutra. Dziękuję, że mogłam być częścią Waszego dzisiaj.
Spotkanie z Fundacją Eudajmonia
Wiecie, co oznacza „Eudajmonia”? Z greckiego to szczęście, dosłownie "mającego dobrego ducha". We wtorek we Wrocławiu odwiedziłam właśnie takie miejsce z dobrym duchem.
Od 2007 roku fundacja Fundacja Eudajmonia wspiera głównie osoby z niepełnosprawnościami w ich codziennym funkcjonowaniu, niezależnym życiu społecznym i aktywności zawodowej. Działania fundacji obejmują organizację warsztatów, wykładów i inicjatyw społecznych. W projektach rocznie bierze około 500 osób z różnymi niepełnosprawnościami, a w roku 2022 liczba ta wyniosła 684 osoby 👏. Spotkałam się z osobami z tej fundacji. Wysłuchałam ich historii wziętych prosto z życia. Opowiadali o swoich osiągnięciach i tym, co ich dotyka. Osoby z niepełnosprawnościami są nieodłączną częścią naszego społeczeństwa i nie powinno się ich wykluczać z życia politycznego, społecznego i towarzyskiego. Moją uwagę przykuło hasło wiszące na ścianie "Nic o nas bez nas". Jako europosłanka wiem, że jeśli temat dotyczy osób z niepełnosprawnościami, niezbędny jest udział i zaangażowanie właśnie tych osób, wraz z ich opiekunami. Dziękuję za to spotkanie.
Spotkanie w Sejmie RP o przyszłości pomocy humanitarnej i rozwojowej
W poniedziałek uczestniczyłam w niezwykle ważnym spotkaniu w Sejmie, zorganizowanym przez Pawła Kowala, Przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych. Razem z przedstawicielami organizacji zajmujących się międzynarodową pomocą humanitarną zostaliśmy zaproszeni jako głos ekspercki. Zgromadziliśmy się, aby omówić przyszłość “Współpracy Rozwojowej i Pomocy Humanitarnej”.
To spotkanie było dla mnie niezwykle inspirujące. Organizacje pozarządowe, z ich ogromem wiedzy i doświadczenia, są nieocenionym zasobem w kształtowaniu polityk, które mają realny wpływ na życie ludzi nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. 🌏❤️ Nasz cel był jasny – wspólnie omówić i kształtować przyszłość polskiej pomocy humanitarnej i rozwojowej. To ważne, aby polityka tej pomocy była tworzona nie tylko z góry, ale też z perspektywy tych, którzy na co dzień zmieniają świat na lepsze. Idzie nowe i potrzebne! Razem możemy tworzyć przyszłość, która będzie bezpieczna, sprawiedliwa i pełna nadziei dla wszystkich.
W Parlamencie Europejskim
W mediach
PUBLIKACJE
PUBLIKACJE
KONTAKT
Biuro Posłanki do
Parlamentu Europejskiego
Janiny Ochojskiej – Okońskiej
ul. Tramwajowa 1-3, 51-621 Wrocław
tel: + 48 508 911 608
e-mail: biuro@jankaochojska.pl
Bruksela
Parlement européen
Bât. ALTIERO SPINELLI
13E262
60, rue Wiertz / Wiertzstraat 60
B-1047 Bruxelles/Brussel
Tel. : 0032 2 28 45162
Fax : 0032 2 28 49162
Strasbourg
Parlement européen
Bât. LOUISE WEISS
T07062
1, avenue du Président Robert Schuman
CS 91024
F-67070 Strasbourg Cedex
Tel. : 0033 3 88 1 75162
Fax : 0033 3 88 1 79162
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Janina Ochojska – Okońska.
© Wszelkie prawa zastrzeżone.
Janina Ochojska – Okońska.